Nowe mieszkania w Bydgoszczy cieszą się popularnością
Polacy kupują przede wszystkim nowe mieszkania.
Tak wynika z analizy Open Finance, przygotowanej w oparciu o dane europejskiego urzędu statystycznego z 2018 roku. Jak się dowiadujemy z raportu, co druga złotówka wydawana przez Polaków na mieszkania, trafia na rynek pierwotny. Jak podkreślają analitycy Open Finance, to nie tylko najwyższy wynik w historii, ale także najlepszy wśród dużych krajów UE.
Dlaczego Polacy kupując mieszkania przede wszystkim wybierają nowe, te z rynku pierwotnego?
Powodów jest wiele. Zarówno ekonomicznych jak i mentalnych. Nowe mieszkania to zdaniem kupujących przede wszystkim wyższy standard wynikający z nowych technologii, materiałów itd. niższe koszty transakcyjne (nie płacimy np. PCC) i realny wpływ na odpowiedni rozkład pomieszczeń i wymaganą funkcjonalność. Dla wielu klientów atutem jest nowoczesna architektura, aranżacja mieszkania zgodna z oczekiwaniami, bez potrzeby usuwania starego wystroju, skuwania kafelków, wymieniania podłóg, instalacji, armatury. Powody mentalne tkwią w naszej historii. Chcemy mieć własne mieszkanie i- jeżeli decydujemy się na jego zmianę- to chcemy, aby było to mieszkanie nowe, lepsze nowocześniejsze i ładniejsze od poprzedniego.
W Bydgoszczy wśród nowych mieszkań zainteresowaniem cieszą się kawalerki- te kupowane są przede wszystkim jako tzw. „pierwsze mieszkanie” przez młodych ludzi od 25- 30 roku życia oraz 2, 3 pokojowe mieszkania, chętnie z oddzielną kuchnią. Miejska Pracownia Urbanistyczna przygotowała opracowanie dotyczące sytuacji na rynku mieszkaniowym, z którego możemy dowiedzieć się w jakim wieku są nasze zasoby mieszkaniowe. Najwięcej mieszkań, bo 35% powstało w latach 1971-1988- wtedy wybudowano bloki na Wyżynach, Wzgórzu Wolności, Bartodziejach, Szwederowie i Fordonie. Kamienice to 18% zasobów, a te najnowsze z lat 2003-2017 to około 10% naszych budynków mieszkalnych. I ta liczba stale się powiększa, bo deweloperski boom na rynku trwa nadal.