Oferta Ukraina: Ми говоримо українською і російською
Cena mieszkania w Bydgoszczy

Cena mieszkania w Bydgoszczy

Jeżeli interesuje Was, ile kosztuje mieszkanie w Bydgoszczy, to polecamy raport Narodowego Banku Polskiego na temat tendencji na rynku mieszkaniowym w Bydgoszczy.

NBP co kwartał publikuje zestawienie, którego lektura może być ciekawa nie tylko dla analityków, ale także dla osób, które planują zakup lokum i interesują się cenami mieszkań w Bydgoszczy.

 Kwartalny raport dotyczy zarówno rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Nas jednak najbardziej interesują ceny ofertowe i transakcyjne mieszkań deweloperskich. 

Jaka jest cena mieszkania w Bydgoszczy w 1 kwartale 2021 roku?

 

Nowe mieszkania w Bydgoszczy, w ujęciu rocznym podrożały o 10%, wynika z cytowanego powyżej raportu. Taki wzrost to zdecydowanie więcej niż średnia krajowa, która wynosi około 7% wzrostu cen transakcyjnych.  Ile zatem musimy zapłacić za metr kwadratowy mieszkania w Bydgoszczy? 

Średnia cena ofertowa mieszkania w 1 kwartale 2021 roku wynosiła 7272 PLN za metr kwadratowy.

To zdecydowanie drożej niż w ubiegłym roku i wskazuje na trend wzrostu cen mieszkań w Bydgoszczy powyżej średniej krajowej, która wynosiła w ujęciu rocznym 7%.

Mieszkania deweloperskie znacznie podrożały, ale  w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, wzrósł wskaźnik dostępności 1 mkw za przeciętne miesięczne wynagrodzenie. Wzrosła także dostępność kredytowa mieszkania, zarówno w perspektywie kwartalnej, jak i rocznej. 

Co jeszcze może zainteresować potencjalnych Klientów?

Oferta! Będzie z czego wybierać, bo w 1 kwartale tego roku wydano pozwolenia na budowę 1066 mieszkań. To zdecydowanie więcej niż w ubiegłym roku. Będzie się budować. I to naprawdę dużo.

Co jeszcze warto wiedzieć na temat nieruchomości  w Bydgoszczy? 

Ceny rosną nie tylko na rynku pierwotnym,  ale także na wtórnym. I to jeszcze bardziej! W ujęciu rocznym, w Bydgoszczy, mieszkania z drugiej ręki, podrożały średnio o 11,7%. 

Jakie są prognozy? Taniej nie będzie, bo niskie oprocentowanie lokat bankowych, z jednej strony zachęca do brania kredytu hipotecznego, z drugiej do lokowania oszczędności poza sektorem bankowym. Nieruchomości  zyskują  na wartości z roku na rok, a  widoczne w bliskiej perspektywie ożywienie na rynku najmu, powoduje rosnące zainteresowanie inwestorów. Rynek nadal jest "nienasycony"