Dzięki kwartalnemu raportowi Narodowego Banku Polskiego możemy na to pytanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi.

Na rynku pierwotnym w III kwartale 2021 r. ceny ofertowe 1 mkw. znowu wzrosły. W stosunku kwartalnym za metr kwadratowy nowego mieszkania deweloperzy oczekiwali o 2,2% więcej niż w II kwartale. W ujęciu rocznym podwyżka cen ofertowych wyniosła 6,2%, a za 1 mkw nowego mieszkania żądano średnio 7567 zł.

Ceny ofertowe na rynku pierwotnym zazwyczaj są wyższe od cen transakcyjnych nawet o kilkaset złotych. Ta prawidłowość została zachowana także w omawianym okresie.

Średnio za nowe mieszkanie w Bydgoszczy w III kwartale trzeba było zapłacić 7118 złotych za metr kwadratowy.

Jak widać, ceny nowych mieszkań  na sprzedaż w Bydgoszczy nadal rosną i zdaniem specjalistów nie należy się spodziewać w najbliższym czasie radykalnych zmian w tym zakresie. 

Jak długo potrwa taka sytuacja? Trudno o jednoznaczną odpowiedzieć. Analitycy podkreślają dużą ilość czynników, które mają na to wpływ. Na pewno ważna jest ostatnia podwyżka stóp procentowych, ale nie bez znaczenia pozostaje bariera psychologiczna wzrostu cen, która zdaniem wielu, już została przekroczona. 

Czy tak jest rzeczywiście? 

Być może w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku, ta cienka czerwona linia, została już przekroczona, a przynajmniej jest mocno naprężona, ale w Bydgoszczy nowe mieszkania, szczególnie nieduże nadal cieszą się popularnością. Szczególnie te położone w centrach miast, atrakcyjnie zlokalizowane kawalerki lub kompaktowe mieszkania dwupokojowe. 

W Bydgoszczy w III kwartale 2021 roku oddano do użytkowania 251 mieszkań.

To kilkadziesiąt  więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, a popyt nie słabnie. Rośnie liczba inwestycji, a nowe  budownictwo, ma się bardzo dobrze.