O co pytać przy kupnie mieszkania?
Kupno mieszkania to jedna z ważniejszych decyzji finansowych w naszym życiu. Wiąże się z dużym wydatkiem i czasami zobowiązaniami kredytowymi na wiele lat. Dlatego przygotowując się do transakcji, gdy mamy już wybrane mieszkanie, warto przygotować sobie pytania, które zadamy sprzedawcy. Uporządkują uzyskane informacje i pozwolą podjąć racjonalną decyzję.
Ważne pytanie - stan budynku
Odpowiedź na to pytanie, będzie miała kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji zakupowej, warto więc skonsultować się ze specjalistą, który powie, na co zwrócić szczególną uwagę. Zacznijmy od stanu technicznego. Czym jest? To wszystko to, co związane jest z materiałami użytymi do budowy, technologią budowy i wykończenia, instalacjami czy przeprowadzoną modernizacją.
Przy zakupie mieszkania od dewelopera, sprawa jest dość prosta, ponieważ w prospekcie deweloperskim, który stanowi załącznik do umowy, znajdziecie wszystkie potrzebne informacje. Łącznie ze szczegółami na temat ocieplenie budynku, rodzaju tynku instalacji elektrycznej czy użytych farb. Stan techniczny budynku jest precyzyjnie opisany w dokumentacji, z której jasno wynika, jak powinno być. Warto się jednak upewnić, czy zaplanowana technologia została zastosowana, czy nie skorzystano z zamienników, projektów zastępczych itd.
Trudniejsza sprawa, gdy kupujemy mieszkanie na rynku wtórnym. Nie zawsze mamy wówczas dostęp do pełnej dokumentacji technicznej. W takiej sytuacji warto skorzystać z usług fachowca, który obejrzy budynek i nasze mieszkanie. Zwróci uwagę na szczeliny, pęknięcia, obejrzy dach i części wspólne, sprawdzi, czy kiedy przeprowadzone były przeglądy, naprawy ewentualne modernizacje. Zdecydowanie przestrzegamy przed oceną „na oko”. Łatwo w ten sposób pominąć nawet poważne niedociągnięcia.
Dokumentacja techniczna, o co pytać przy kupnie mieszkania?
Jak już pisaliśmy, im bardziej szczegółowa dokumentacja techniczna, tym więcej możemy mieć pytań. Z dokumentów dowiemy się, jakie materiały zostały zastosowane. To pomoże w ocenie wykonanych prac. Projekt co prawda, nie zawsze w 100% odpowiada stanowi faktycznemu, ale na etapie kontroli, jest pomocny. Koniecznie sprawdźcie materiał budowlany i stan ociepleń. To naprawdę ważne czym i jak budynek jest ocieplony. Braki w tym zakresie odczujecie zarówno latem, jak i zimą.
Dlaczego warto pytać o stan prawny nieruchomości?
Pytania obowiązkowe, przy zakupie mieszkania, to także te, które dotyczą stanu prawnego nieruchomości. Pomocna będzie lektura księgi wieczystej. Księga zawiera cztery działy, z których:
- pierwszy – IO „Oznaczenie nieruchomości” – obejmuje oznaczenie nieruchomości,
- drugi – II „Własność” – obejmuje wpisy dotyczące własności i użytkowania wieczystego,
- trzeci – III „Prawa, roszczenia i ograniczenia” – jest przeznaczony na wpisy dotyczące np. ograniczeń w rozporządzaniu nieruchomością lub użytkowaniem wieczystym oraz wpisy innych praw i roszczeń,
- czwarty – IV „Hipoteka” – jest przeznaczony na wpisy dotyczące hipotek.
Aby móc zapoznać się z treścią ujawnionych w księdze wieczystej wpisów należy znać numer księgi wieczystej lub adres nieruchomości.
Gdy dysponujemy numerem księgi, możemy wygodnie sprawdzić ten dokument na rządowym portalu.
O co jeszcze pytać przy kupnie mieszkania?
O wszystko, co może wpłynąć na komfort użytkowania. O części wspólne, plac zabaw, możliwość przechowywania roweru czy parkowania samochodu i koniecznie pytajcie o PZT, czyli plan zagospodarowania terenu oraz opłaty! PZT jest ważny, bo warto wiedzieć, czy w planach, obok naszego domu nie ma wieżowca lub nowej drogi.
Ważna jest symulacja tzw. naliczeń, czyli kosztów tego, co będziemy musieli co miesiąc ponosić, pozwoli lepiej zaplanować wydatki. Warto zwracać uwagę na koszty zarządu i wysokość funduszu remontowego.
W nowych, deweloperskich inwestycjach jest on zazwyczaj symboliczny, ale w wiekowych mieszkaniach z rynku wtórnego, fundusz remontowy może stanowić pokaźny wydatek w opłatach i podwyższyć je nawet o kilkaset złotych miesięcznie.
Co powinno nas zniechęcić do zakupu mieszkania?
Gdy mamy wrażenie, że sprzedawca unika mówienia o szczegółach, przekierowuje rozmowę na inne tematy, nie dysponuje odpowiednią dokumentacją. Wtedy powinna się nam zapalić czerwona lampka. Brak odpowiedzi może wynikać z braku wiedzy, ale również z braków technicznych lub niejasnego stanu prawnego. Kupując mieszkanie z rynku pierwotnego, zazwyczaj nie mamy się czego obawiać, bo deweloper musi działać zgodnie z przepisami, ale na rynku wtórnym pułapek jest więcej.